WIDEO CRASH – #94 KEN ROCZEN ZNOWU KONTUZJOWANY

Runda VI AMA Monster Energy FIM Supercross to na pewno runda pechowa zarówno dla #3 Eli Tomaca, któremu w tej chwili będzie ciężko powalczyć o tytuł jak i dla #94 Kena Roczena. Ken Roczen doznał złamania kości śródręcza. Czy to już koniec sezonu dla #94?

Wyjątkowy pech nie opuszcza Ken’a Roczen’a w sezonie 2018 AMA Monster Energy FIM Supercross. Czy ten zawodnik na to zasłużył? Ken Roczen był przygotowany do tego sezonu bardzo dobrze. Wiele osób mówiło, że jest to już inny Roczen, który nie będzie za wszelką cenę chciał wygrać wyścig już w pierwszym okrążeniu jak kiedyś. Chyba tutaj można się zgodzić w 100% tach.  Dlaczego pech nie odpuszcza? Tego nie wie nikt. Zerknijcie poniżej co się stało podczas 6 rundy w San Diego.

Zaczęło się już na samym starcie kiedy ostre “domino” dopadło Eli Tomac’a i Ken’a Roczen’a. Później Ken zaczął ostro gonić rywali i właśnie wtedy doszło do kolizji z Cooper Webb.

W chwili obecnej media podają, że Ken Roczen ma złamaną kość śródręcza. Wiemy, że takie kontuzje w USA to tzw. “pikuś” więc liczymy na powrót na tor w kolejnej rundzie AMA. W poniedziałek lekarze mają potwierdzić co dokładnie jest uszkodzone w prawej dłoni Ken’a Roczen’a.

Lubisz nasz artykuł? Śmiało udostępnij na swoim profilu lub pozostaw „like” poniżej.

Komentarze