RELACJA – PLEJADA GWIAZD W 3 RUNDZIE MISTRZOSTW PIT COUNTRY 2017

Blisko 70 zawodników, wyjątkowi goście, wysoka frekwencja i kapitalne ściganie obfitujące w wiele zwrotów akcji. Takich weekendów pit bike’owych moglibyśmy sobie życzyć codziennie. Jak przebiegała III runda Mistrzostw Pit Country? Zerknijcie poniżej.

Paweł Przedpełski fot. Mariusz Malinowski / LeYou Photography

3 runda Bud-Rem-Stal Otwartych Mistrzostw Woj. Kuj-Pom, to była prawdziwa wisienka na torcie, tego co oglądaliśmy przez cały sezon 2017. Cieszy jednak fakt, że to jeszcze nie koniec, bo już w niedzielę wielka powtórka! Świetne opinie organizacyjne przyciągnęły do Głażewa wielu wyśmienitych gości, a wśród nich Paweł Przedpełski (żużlowiec Get Well Toruń), Marcin Wójcik (trener MX Wójcik, wielokrotny Mistrz Polski na motocrossie) , Filip Bukowicz (Mistrz Polski MX65 , 2016r-Mistrz Polski MX 85) , Piotr Kajrys zawodnik MX klasy 65 z team’u DUUST.CO, Dawid Zaremba (niezwykle popularny i utalentowany 8 letni motocrossowiec) , Marcin Jagusiak (popularny youtuber Jaguś24).

Dawid Zaremba fot. Mariusz Malinowski / LeYou Photography

Zawody rozpoczęła rywalizacja najmłodszych adeptów pit bike’owych z kategorii smyk. Ze świetnej strony pokazał się wspomniany już Dawid Zaremba, który występował jako gość specjalny i nie był liczony do klasyfikacji generalnej. Jednak trzeba tu zaznaczyć, że rywalizacja najmłodszych była prawdziwym smaczkiem tych zawodów. Poziom znacznie wzrósł, a oglądanie rywalizujących fair play, ale mimo wszystko nieodpuszczających gazu smyków, dodała niezwykłego kolorytu całej imprezie. Po pierwszym dniu zmagań liderem został Michał Valyavsky przed Maksymilianem Pawełczakiem i Maksymilianem Sawiną.

Podobnie sytuacja się miała w kategorii Kadet i Junior. Tutaj również zauważalny był ogromny progres oraz fakt, że znacznie zwiększyło się stawka zawodników rywalizujących o podium. Wśród Kadetów najlepszy okazał się Piotr Kajrys przed Antonimem Prowadzisz i Mateuszem Affeltem.

Natomiast w kategorii Junior, po pierwszym dniu prowadzi Jakub Janik przed Hubertem Paduchem i Norbertem Narojczykiem.

Filip Bukowicz fot. Mariusz Malinowski / LeYou Photography

Wśród Pań po dwóch wyścigach prowadzi Aleksandra Turno przed Kingą Brzdęk i Agatą Flor.

3 runda przyniosła też kilka nowości w tym kategorię Amator, skierowaną głównie do zawodników, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z pit bike’ami oraz osobami traktujący ten sport typowo hobbystycznie. Niech jednak ta nazwa nie myli, bo wyścigi zawodników z tej grupy przyniosły również wiele emocji i za wiele nie odbiegały poziomem od najlepszej 20stki z kategorii Pro i Open. Do wyścigu finałowego zakwalifikowało się 9 zawodników kategorii Pro i 11 z OPEN, wobec czego aż 17 zawodników z kategorii PRO zmierzyło się w nowej klasie Amator. Najlepszy okazał się Marcin Klonowski, przed Damianem Nowakowski i Bartłomiejem Tchorzewskim.

Damian Nowakowski (z lewej) i Marcin Jagusiak (z prawej) | fot. Mariusz Malinowski / LeYou Photography

Tradycyjnie uwaga widzów była zwrócona na najlepszą 20stkę z kategorie PRO i OPEN. Świetny pojedynek o 1 miejsce w klasie PRO stoczyli Kacper Rabikowski, Mateusz Lampkowski i Adam Rembeza, którzy mimo wielu zwrotów akcji i wielu mijanek właśnie w takiej kolejności ukończyli oba swoje wyścigi.

Zatrzymać się jednak musimy przy stawce kategorii OPEN. Tu trzeba podkreślić, że wyścigi w tej kategorii jeszcze nigdy nie miały tak silnej i prestiżowej obsady. Niesamowicie szybcy bracia Valyavscy z Ukrainy, sam mistrz Marcin Wójcik oraz jego uczeń Filip Bukowicz i na deser świetny żużlowiec Paweł Przedpełski stworzyli świetne widowisko, którego Głażewo na długo nie zapomni. Ostatecznie niemałą niespodziankę sprawił Filip Bukowicz zostawiając w pokonanym polu swojego trenera Marcina Wójcika oraz triumfatora 2 rundy Oleksandra Valyavskiego.

Marcin Wójcik fot. Mariusz Malinowski / LeYou Photography

Pierwszy dzień zmagań w Głażewie ostro pobudził apetyty, ale w niedzielę wiele może się zmienić, bo to dopiero półmetek weekendowego zmagania o Mistrzostwo Woj. Kuj-Pom.

Po zawodach powiedzieli:

Paweł Przedpełski (kat.OPEN 4 miejsce|| żużlowiec Get Well Toruń ) – Fajnie podzielone klasy i dzięki temu poziom bardzo wyrównany. Idealna pogoda do jazdy, nie za sucho, nie za mokro. Jeszcze jeździłem troszeczkę asekuracyjnie, bo niedawno miałem złamaną nogę, a wiadomo żużel jest dla mnie najważniejszy. Pit bike’i traktuję jednak jako świetną zabawę i element przygotowania do sezonu. Nie da się ukryć, że wysiłek spory, pracują nieco inne partie mięśni niż na żużlu. Do Głażewa na pewno będę przyjeżdżał, bo mam blisko, a tor jest naprawdę fajny.

MARCIN WÓJCIK (kat. Open 2 miejsce || trener MX Wójcik, wielokrotny Mistrz Polski na motocrossie) – Moje 5 minut już było i niezwykle się cieszę, że to właśnie Filip mnie pokonał, bo to też dobrze świadczy o mnie jako trenerze. Każdy chce wygrywać, ale Zawody świetnie zorganizowane, bardzo profesjonalna praca chorągiewkowych, czego nie spotkałem nawet na Motocrossowych Mistrzostwach Polski .Uważam, że świetna zabawa w skali 1-6 wszystko na 6! Ostatnio na bramkach startowych stałem 12 lat temu, a pit bike’i teraz dla mnie to strzał w 10tkę, bo są trochę wolniejsze i bezpieczniejsze. Na pewno będę to kontynuował!

Filip Bukowicz (kat. Open 1 miejsce|| Mistrz Polski MX65 , 2016r-Mistrz Polski MX 85) – Fajne uczucie wygrać ze swoim Trenerem (Marcin Wójcik) chociaż miałem trochę szczęścia i wiem, że Trener już dawno nie jeździł w zawodach w przeciwieństwie do mnie. Zawody zorganizowane perfekcyjnie, dobra pogoda i tor idealny. W porównaniu z motocrossem walka nawet bardziej zacięta, bo koło w koło.

Kacper Rabikowski (kat. PRO 1 miejsce) – Bardzo ciężkie wyścigi. Świetne ściganie z Mateuszem na niemal każdym zakręcie. Miałem małą awarię zacisku hamulcowego, ale udało się opanować sytuacje. Jutro chciałbym powtórzyć dzisiejszy sukces aby wreszcie wygrać w klasyfikacji sezonu, o który walczę już od dwóch lat.

Mateusz Lampkowski (kat. PRO 2 miejsce)– Przyjechałem się bawić i cel swój zrealizowałem. Prowadziłem oba wyścigi, ale miałem trochę pecha i nie udało mi się utrzymać tej pozycji. Zawsze chce się wygrać, ale trzeba mieć też szczęście.

Adam Rembeza (kat. PRO 3 miejsce) pierwszy wyścig trochę nieudany, bo prowadziłem ale na dublowaniu się szczepiłem z jednym zawodnikiem. Drugi wyścig już wyszło zmęczenie i brak objeżdzenia, ale jestem zadowolony. Jutro jak zwykle celuję w podium.

Paweł Pargulski (kat. Amator) – Pierwszy wyścig dobrze ze startu wyszedłem, ale potem zaliczyłem kilka upadków i czołówka mi odskoczyła. W drugim już mniej błędów i było dużo lepiej. Bardzo mi się podobały dzisiejsze zawody: świetna atmosfera, profesjonalne przygotowanie i dobry tor.

Agata Flor (kat. Pit Ladies 3 miejsce) – Jeździło mi się dobrze, niestety zepsułam oba starty. Miałam długą przerwę od jeżdżenia, ale tor był świetnie przygotowany i sprawiał dużo frajdy. Mam nadzieję, że jutro poprawię się na starcie i mam nadzieję, że będzie dużo lepiej.

Łukasz Majkowski (kat. PRO) – Nie jestem zadowolony ze swojego wyniku. W sumie za mało miałem styczności z tym torem i chyba to jest efektem. Muszę ogarnąć sprzęt, obejrzeć filmiki z mojej jazdy i mam nadzieję się jutro poprawić.

Marcin Jagusiak (kat. AMATOR youtuber-Jaguś24) – Niewiele mi zabrakło by dostać się do czołowej 20stki. Miałem dzisiaj sporo problemów z pitem i niestety to uniemożliwiło mi równorzędną walkę. Jest walka, tutaj nie ma odpuszczania, łokieć w łokieć. W porównaniu do Cross Country czy zwykłego jeżdżenia w terenie, to tu jest dużo wysokiego skakania, gaz trzeba trzymać do końca oraz potrzeba dużo techniki i dobrej kondycji. Spróbować warto, bardzo mi się spodobało.

KLASYFIKACJA 3 RUNDY (wyniki nie są końcowe, gdyż do klasyfikacji zawodów liczone są runda 3 (sobotnia) i runda 4 (niedzielna)

Wszystkie wyniki są dostępne na stronie www.motoresults.pl

Źródło: www.pitbike.24.pl

Lubisz nasz artykuł? Śmiało udostępnij na swoim profilu lub pozostaw „like” poniżej.

Komentarze