Analizując materiał filmowy poniżej można śmiało stwierdzić, że Ken Roczen czuje się chyba na każdym motocyklu jak “ryba w wodzie”. Poniżej Roczen dosłownie dopadł Hondę Jeremy McGrath’s z 96 roku i wyciskał z niej ostatnie soki.
Źródło: Youtube by Red Bull.
You must be logged in to post a comment.